Na początek chciałam was przeprosić. Staram się jak mogę, ale jestem Dyslektykiem i zdarza mi się, że popełniam błędy i za to mocno was chce przeprosić.
A na dziś przygotowałam dla was coś nowego. Są to róże z krepiny. Co prawda były już na
moim blogu, ale te są inne. Te są w rozmiarze XXL, robiła je na życzenie mojej
mamy. Mam nadzieje, że wam się spodobają piszcie w komentarzach, co o nich
myślicie. Pozdrawiam wszystkich cieplutko. 😘




Brak komentarzy:
Prześlij komentarz