sobota, 19 listopada 2016

Róże



Na początek chciałam was przeprosić. Staram się jak mogę, ale jestem Dyslektykiem i zdarza mi się, że popełniam błędy i za to mocno was chce przeprosić.

A na dziś przygotowałam dla was coś nowego.  Są to róże z krepiny. Co prawda były już na moim blogu, ale te są inne. Te są w rozmiarze XXL, robiła je na życzenie mojej mamy. Mam nadzieje, że wam się spodobają piszcie w komentarzach, co o nich myślicie. Pozdrawiam wszystkich cieplutko. 😘




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz